Restauracja sushi: Wasabi, sos sojowy, imbir – co musisz wiedzieć?
Restauracja sushi

Restauracja sushi oferuje wasabi, sos sojowy, imbir. Zawsze obok waszych kęsków sushi. Skąd się wzięły, dlaczego akurat one, jak właściwie ich używać?

Jedzenie sushi to swoisty rytuał i nawet podświadomie staramy się go przestrzegać. Na wierzch kładziemy odrobinę wasabi, spód delikatnie maczamy w sosie sojowym, między kolejnymi kawałkami przegryzamy marynowanym imbirem. Nie maczamy kawałków sushi w papce ze zmieszanego sosu z wasabi z nałożonym na wierzch kawałkiem marynowanego imbiru. Nie, bo tak!

Wasabi, japoński chrzan

Chrzan japoński czyli wasabi, czyli Eutrema japonicum lub Wasabia japonica.

Dziś przyprawa do sushi, dawniej roślina lecznicza wspomniana w „Honzo Wamyo”, najstarszej japońskiej encyklopedii dotyczącej tychże właśnie roślin, opracowanej na początku X wieku n.e.

Na jakie dolegliwości pomaga japoński chrzan? Jelitowe i oddechowe, ale był też składnikiem konserwującym inne medyczne mikstury. Innymi słowy przypisywano mu właściwości bakteriobójcze, chociaż oczywiście nie znano koncepcji bakterii w dawnej Japonii.

Jako przyprawę do sushi zaczęto stosować wasabi na początku XIX w., prawdopodobnie jako naturalny antybiotyk do dania z surowej ryby i sfermentowaneo ryżu.

Dziś, gdy sushi jest przygotowywane w warunkach higenicznych, wasabi to przyprawa. Lubisz ostro? Dodaj pastę wasabi. Nie lubisz? Nie dodawaj.

Uprawa wasabi jest bardzo wymagająca, a kilogram kosztuje nawet 1.000 zł, dlatego w Europie używamy pasty wasabi z chrzanu i musztardy. Ma dokładnie te same właściwości i wygląda tak samo, bo naturalnym barwnikiem potraktowana. Ale to cały czas ta sama przyprawa, więc używaj wedle potrzeb.

Sos sojowy, japońska przyprawa narodowa

Soja została udomowiona w Chinach, a sos sojowy w Japonii zaczął się upowszechniać od XVI wieku. To smak wyjątkowy, bo piąty (po słodkim, słonym, gorzkim i kwaśnym). Umami, ten walor smakowy zawdzięczamy kuchni azjatyckiej.

Ale sos sojowy to nie tylko soja. Są jeszcze woda, sól i pszenica (dawno temu jęczmień). Tę właśnie mieszankę poddaje się procesowi fermentacji, której efektem końcowym jest właśnie Shoyu, czyli sos sojowy.

Tym ciemnobrązowym sosem w kuchni japońskiej doprawia się sushi, smażony ryż, frytki, ramen, miso i wiele kolejnych dań.

U nas keczup, w japonii sos sojowy,

W resturacji sushi najważniejsza jest porcja którą jemy. Ona ma już swój smak. Lubimy ostro? Dodajemy na wierzch wasabi. Lubimy głęboki smak umami? Moczymy spód kęska w sosie sojowym, przyprawiając o dodatkowy walor smakowy.

Imbir, nie tylko samo zdrowie

Młody imbir w plasterkach marynowany w słodzonym occie, czyli gari. Niezbędny dodatek do sushi. Od XVII w. prawdopodobnie.

Przybył do Japonii z Chin i Korei na początku pierwszego tysiąclecia. A potem się upowszechniał. Również przy konsumpcji sushi, gdyż:

1) Imbir resetuje kubki smakowe po tłustych rybach lub mocnym sushi. Jedząc imbir możesz pozbyć się smaku poprzedniego kęska.

2) Imbir redukuje zapach surowej ryby.

3) Imbir sterylizuje bakterie w surowej rybie (znów działanie bakteriobójcze).

4) Imbir pomaga w trawieniu.

Czyli przegryzamy marynowany imbir między kolejnymi kawałkami sushi. I możemy następny doprawić wasabi i sosem sojowym, tak jak lubimy. Żeby znowu gari przegryźć. Najlepsza restauracja sushi zapewni autentyczne doznania smakowe i wykwintne potrawy, które warto spróbować. Restauracja sushi to miejsce, gdzie tradycja spotyka nowoczesność, tworząc niezapomniane kulinarne przeżycia.

Powiązane wpisy